Notka z bloga tylkospokojnie. Jak zawsze świetna w formie i treści.
Liczyć palce u rąk i nóg
liczyć kostki w kręgosłupie, odgarniać włosy
kłaść na ziemi i łaskotać
przygniatać poduszką
polewać wodą z prysznica
wycierać ręcznikiem do sucha
mamo, co to jest umierać
liczyć od i do
liczyć stąd tam i z powrotem
liczyć krople, mililitry
liczyć w złości
liczyć palce, liczyć kostki
dni tygodnia
minuty
owieczki
liczyć
centymetry i dekagramy
złapać z drabinki
i raz
złapać z łóżka
i dwa
z krzesła złapać
zawsze złapać
tulić
liczyć
Strasznie to dołujące jakoś. Ciekawe, ale... jakoś z innej perspektywy patrzę na mamowanie :)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe spostrzeżenie. Bo mnie bardzo ten tekst wzruszył i takim ciepłem mi się rozlał gdzieś w środku. Jak to różnie ludzie widzą tę samą rzecz.
OdpowiedzUsuńdobre :) zapraszam do nas:)
OdpowiedzUsuń