14 lipca 2015

BabyBazaar.pl: wyjątkowe miejsce, wyjątkowi ludzie

Dwie mamy małych chłopców stworzyły coś, o czym marzyły od dawna – BabyBazaar.pl. To wyjątkowe miejsce i wyjątkowe mamy, ponieważ u progu swojej działalności postanowiły wesprzeć Mikołajka darowizną na jego konto w fundacji.


 
BabyBazaar.pl jest nowym serwisem związanym z tematyką dziecięcą. Głównym celem założycielek jest umożliwienie sprzedaży oraz kupna rzeczy nowych i używanych z asortymentu dziecięcego.

Dodatkowo na swojej stronie chcą stworzyć ciekawą społeczność Rodziców, którzy z  portalu mogą dowiedzieć się czy też wymienić się uwagami na temat wszystkiego co wiąże się z dziećmi.

Drzewo kategorii serwisu jest rozbudowane i całkowicie przygotowane do wystawiania najróżniejszych ofert. Wszystko jest mile widziane, byle dotyczyło dziecięcego świata.

Serwis posiada wiele funkcjonalności. Przede wszystkim można tam wystawiać produkty zarówno nowe jak i używane. Istnieje również możliwość wystawienia „Kartonu” rzeczy tzn. kilka/kilkanaście rzeczy w jednym rozmiarze lub tej samej samej marki w jednej ofercie. Możemy także umieścić ogłoszenie typu oddam/zamienię/poszukuję na babybazaarowym „Strychu”, który jest zbudowany tak jak większość forum.

Twórczynie BabyBazaar.pl chcą dodatkowo informować swoich użytkowników o Targach i wydarzeniach ze świata dziecięcego oraz pisać bloga o dzieciach na poważnie i z przymrużeniem oka.

Rejestracja oraz wystawianie produktów na babybazaar.pl jest całkowicie darmowe. 

Ujednolicona prowizja pobierana jest dopiero w momencie sprzedaży danego przedmiotu. Wystawianie produktów na stronie babybazaar.pl jest proste i przyjemnie, również ze strony mobilnej.

Serwis istnieje na rynku od niedawna, założycielki wierzą jednak, że przy odrobinie zaufania uda im się zbudować miejsce przyjazne wszystkim Rodzicom i nie tylko.

Z dnia na dzień liczba użytkowników zwiększa się, a produktów przybywa. Zachęcamy do odwiedzenia BabyBazaar.pl – może i Ty dołączysz do babybazaarowego świata.

1 komentarz:

  1. Super akcje dla mam. Mam nadzieję, że blog nie zniknie do czasu, kiedy i ja mamą zostanę, choć do tego jeszcze trochę czasu...

    OdpowiedzUsuń