Dziś przedstawiamy kolejną uczestniczkę naszego konkursu - Ewelina prowadzi bloga ewelabeztytulu.blogspot.com, a o antologii pisze tak:
Bez
odpowiedniej warstwy kremu ciążowy brzuch zmieni się w
rozstępowego potwora. Będziesz rodzić w bólach porodowego
koszmaru. Pieluchy zawładną twoim umysłem. Musisz poświęcić się
całkowicie, bez reszty. Czy można odczarować te i inne rzucone na
matki „zaklęcia”?
Autorki książki
„Macierzyństwo bez lukru 2” próbują zmierzyć się z tym
wyzwaniem. Kontynuacja antologii tekstów matek blogerek to z jednej
strony wirtualny, ale zarazem prawdziwy obraz życia współczesnej
kobiety szukającej ucieczki z labiryntu powszechnie przyjętych
schematów, stereotypów i mitów związanych z macierzyństwem.
Pisząc o własnych
doświadczeniach, autorki odcinają się od narzuconego modelu Matki
Polki. Daleko im do mam z okładek kolorowych czasopism czy
celebrytek kreowanych ostatnio na ekspertki w dziedzinie
macierzyństwa, zwłaszcza jeśli chodzi o szybki powrót do formy
czy życia zawodowego. Jednak to właśnie w świecie blogujących
matek łatwiej odnaleźć się przeciętnej Kowalskiej, która
zakopana pod stertą garów, pieluch, prasowania próbuje nadać
swoje s.o.s z prośbą o pomoc i odrobinę zrozumienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz