Sądząc z internetowych komentarzy, jednym z największych problemów społecznych na ulicach, w parkach i innych miejscach publicznych nie są śmieci, psie kupy i chuligani, lecz matki karmiące piersią, zwane z przekąsem „epatującymi” lub bardziej dosadnie „wywalającymi cyce”.
Tak jest chyba w większości tzw. cywilizowanych krajów. Przy okazji tematu publicznego karmienia piersią pada wiele słów o braku poczucia wstydu u matek, zażenowaniu przypadkowych świadków, itd. itp. I nie chodzi o to, że sam wiodok odsłoniętego biustu jest gorszący, bo na ulicach i w prasie pełno jest skąpo odzianych modelek, ale wiadomo, że kobiece piersi służą do reklamowania blachy, rajstop i samochodów, a nie do takich obrzydliwych rzeczy jak karmienie swojego dziecka. Jak jakaś, nie przymierzając, krowa.Mamy skupione w grupie wspierającej karmienie piersią Breastfeeding Mama Talk postanowiły odpowiedzieć na oczekiwania społeczne w tej materii. Udowodniły, że można karmić dziecko będąc zakrytą. Zdjęcia będące pokłosiem akcji pojawiały się na fb z tagiem #ThisIsHowWeCoverBFMT.
Myślę, że najwyższy czas na polską edycję. I gdzie indziej, jeśli nie u nas, w ramach Macierzyństwa bez lukru. Nikt bowiem nie obiecywał, drogie mamy, że będzie łatwo. Chcesz karmić piersią, zakryj się!
Zapraszam do nadsyłania zdjęć na adres mblukru(maupa)gmail.com. Będziemy je publikować na naszej stronie i na fb. Oto pierwsze:
***
Bardzo pięknie wyglądacie z Wojtusiem :)
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie, nawet ze szmatą na głowie :-)
OdpowiedzUsuńMoze i chuda, ale gdzie trzeva, to konkretna;)
Usuńa jak! :-D
Usuńheheheh a takie niezakryte też można nadsyłać? Czy to już zgorszenie level master?
OdpowiedzUsuńAkcja jest taka, żeby zakryte :-)
UsuńAż żałuję, że my już nie karmimy, bo chętnie bym się zakryła do tej akcji :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie wysłane! Głupota ludzka nie ma granic. Pomysłowość (wkurzonych) matek też nie!:)
OdpowiedzUsuń